38-latek z Ursynowa, został zatrzymany, gdy dość „dziwnie” jechał ul. Polinezyjską. Kierowca renault na widok radiowozu najpierw przyśpieszał, potem zwalniał, a na widok patrolu całkowicie się zatrzymał.
- Mężczyzna chciał uniknąć kontaktu z mundurowymi. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, czym było spowodowane to zachowanie. Badanie narkotestem tylko potwierdziło ich przypuszczenia – wyjaśnił asp. sztab. Robert Koniuszy z policji na Mokotowie.
Narkotyki na własny użytek
Policjanci znaleźli w samochodzie 200 g suszu, 30 tabletek psychotropowych i 9 g amfetaminy. A w mieszkaniu istny arsenał. - 14,5 kilograma narkotyków trafiło do depozytu, a ich posiadacz do celi – podsumował Koniuszy.
38-latek naiwnie wpierał, że posiada narkotyki na własny użytek. Sąd nie dał mu wiary i umieścił go w areszcie na trzy miesiące. Przeczytaj też o areszcie dla mężczyzny, który pogryzł swoją rodzinę na Bemowie.