Z nieznanych powodów w niektórych pociągach Pesa Dart popękało poszycie, czyli zewnętrzna obudowa z blachy, która przymocowana jest do konstrukcji. PKP InterCity kontroluje wszystkie składy tego typu. - Te usterki nie sprawiają żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów i bezpieczeństwa ruchu kolejowego. W tej chwili mamy wyłączonych siedem pojazdów Pesa Dart. Wszystkie pozostałe pojazdy są pod nadzorem inżynierów i są sprawdzane - mówi Agnieszka Serbeńska, rzecznik PKP Intercity.
Czytaj także: Coś tu nie gra: Zawodowy muzyk skazany za... grę na fortepianie. Kuriozalny wyrok sądu!
Polecany artykuł:
Kontrolę Dartów rozpoczął także Urząd Transportu Kolejowego: - Oględziny potwierdziły uszkodzenia poszycia w czterech kontrolowanych pojazdach. skontrolowane będą wszystkie składy. Do tej pory skontrolowano cztery wyłączone i dwa pozostające w eksploatacji - mówi rzecznik, Tomasz Frankowski.
Czytaj także: Ten mężczyzna ma "lepkie ręce". Szuka go policja. Poznajesz? [GALERIA]
Efekt - na tory trzeba wysłać w zastępstwie "zwykłe" składy, co oznacza, że nie ma w nich wagonu barowego ani internetu. Takich zastępstw jest aż 18, m.in. pociągi InterCity „Orzeszkowa” z Warszawy do Wrocławia czy „Karkonosze” z Jeleniej Góry do Białegostoku.