Oszust matrymonialny złapany. Perfidnie oszukiwał kobiety podając się za oficera wojskowego

O tej sytuacji pisaliśmy dziś rano tutaj: Rozkochiwał w sobie kobiety, później je okradał. Jednej z nich zaimponował... wojskowym mundurem

Policjanci z Marek pracowali pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wołominie nad sprawą 48-letniego mężczyzny, który miał oszukiwać kobiety poznane za pośrednictwem portalu społecznościowego. Jedną z oszukanych jest kobieta z Lublina. "Ta znajomość trwała do stycznia 2020 roku. W tym czasie poznany mężczyzna otrzymał od kobiety pieniądze najpierw 9,5 tys. złotych, później ponad 18 tys. złotych. W tym czasie korzystał też z laptopa należącego do kobiety oraz zgrał na zewnętrzny nośnik pamięci dane znajdujące się w komputerze. Gdy znajomość się zakończyła nie zwrócił ani pieniędzy, ani laptopa" - tłumaczył asp. szt. Tomasz Sitek.

Wskazał, że w trakcie trwania tej znajomości mężczyzna zaczął spotykać się równolegle z inną kobietą, mieszkanką Marek. "Ta również powierzyła mu do użytkowania laptop i audi A3" - podał.

48-letni mężczyzna powiedział nowopoznanej kobiecie, że jest żołnierzem i zaprosił ją na uroczystości państwowe, które odbyły się w Warszawie. "Występując w mundurze oficera Wojska Polskiego w randze pułkownika odbierał i oddawał honory wojskowe innym żołnierzom w trakcie jej trwania, jednocześnie uzyskując ich błędne przeświadczenie, co do stanowiska i rangi. Swoim zachowaniem zaimponował też będącej z nim znajomej" - wyjawił.

Rzecznik wołomińskiej policji przekazał, że poszkodowane kobiety zgłosiły swoje przypadki policjantom. "Prowadzone przez funkcjonariuszy i prokuraturę czynności były jednak utrudnione z uwagi na fakt, że podejrzewany nie przebywał pod wskazanym adresem" - powiedział, dodając, że Prokuratura Rejonowa w Wołominie oraz w Łodzi wydała za 48-latkiem postanowienia o poszukiwaniu w celu ustalenia miejsca pobytu i doprowadzenia do organów ścigania.

"Kilka dni temu funkcjonariusze z komisariatu w Markach oraz wołomińskiej komendy, w Warszawie zatrzymali 48-latka w trakcie spotkania z kolejną kobietą" - poinformował.

Po zatrzymaniu mężczyzna usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wołominie łącznie osiem zarzutów m.in. za oszustwa, przywłaszczenie mienia, kradzież oraz przywłaszczenie funkcji publicznej poprzez bezprawne wystąpienie w mundurze oficera Wojska Polskiego.

Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Za zarzucane mu czyny może grozić do 8 lat więzienia.

"Prokuratura i policjanci podejrzewają, że to nie jedyne poszkodowane kobiety" - dodał Sitek.