Do kolizji doszło w piątek, 16 lipca, około godziny 12 w miejscowości Koszajec. Dziadek, zabrał swojego wnuczka na przejażdżkę wywrotką. 4-latek usiadł na miejscu pasażera, niestety, trasa przyniosła niespodziewane przeszkody. - Pojazd ciężarowy poruszał się wąską drogą, kiedy z naprzeciwka nadjechał inny pojazd ciężarowy. 64-latek chciał uniknąć otarcia, dlatego zjechał na pobocze. Niestety, w skutek przeciążenia samochód przewrócił się i wpadł do rowu - mówi Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Wypadek wyglądał poważnie, ale szczęśliwie nikomu nic się nie stało. Obeszło się na kilku lekkich zadrapaniach, dzięki czemu zarówno 4 jak i 64-latek nie trafili do szpitala. - Kierowcy pojazdów byli trzeźwi - zapewnia Karolina Kańka. W akcji, oprócz policji udział brały trzy zastępy straży pożarnej oraz pogotowie.