Piaseczno. Pirat drogowy z Warszawy jechał 116 km/h w terenie zabudowanym. Był po spożyciu alkoholu
Niebezpieczne zachowanie kierowcy z Warszawy na ulicach Piaseczna. 36-latek w środku nocy pędził swoim samochodem po piaseczyńskich drogach aż 116 km/h w terenie zabudowanym. Mężczyzna nic nie robił sobie z przepisów drogowych i poza szybką jazdą wykonywał także liczne, groźne manewry, między innymi wyprzedzał inne pojazdy na przejściu dla pieszych. Wszystko to w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h! Zachowanie kierowcy rozpędzonej toyoty mogło skończyć się tragicznie dla pozostałych uczestników ruchu. Na szczęście policjanci w porę zatrzymali pirata drogowego, jednak nie był on w stanie wytłumaczyć funkcjonariuszom, gdzie się tak spieszy. - Najwyraźniej sądził, że pora nocna upoważnia go do łamania przepisów. Nic bardziej mylnego – mówi asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. Za swoje zachowanie 36-latek z Warszawy będzie musiał słono zapłacić – został ukarany mandatami na łączną kwotę 3000 zł, a oprócz tego jego kartoteka „wzbogaciła” się o 28 pkt karnych i stracił prawo jazdy.
Policjanci o zatrzymaniu nierozważnego kierowcy
- Kierujący stracił uprawnienia, a jakby tego było mało okazało się również, że do swojego pojazdu wsiadł po spożyciu alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,10 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Przypominamy, że nadmierna prędkość w dalszym ciągu jest jedną z głównych przyczyn niebezpiecznych zdarzeń na drodze. Pamiętajmy również, że od naszego zachowania na drodze zależy bezpieczeństwo nie tylko nas samych, ale też innych użytkowników dróg! Lekceważeniem obowiązujących przepisów narażasz na niebezpieczeństwo siebie i innych – podsumowuje asp. Magdalena Gąsowska.