Piaseczno. Wypadek na przejściu. Ofiarą potrącenia 10-latek
Kierujący oplem, który potrącił na przejściu dla pieszych w Piasecznie 10-latka, uciekł z miejsca wypadku i został zatrzymany po kilku godzinach. Do tragedii doszło we wtorek, 22 października, ok. godz. 14.50, gdy chłopiec przechodził przez pasy na ul. Głównej. Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, do szpitala trafił w stanie zagrażającym życiu, ale wstępne okoliczności zdarzenia nie są jeszcze znane.
Mundurowi wszczęli poszukiwania za 49-letni kierowcą, który ponadto nie udzielił poszkodowanemu żadnej pomocy. Za mężczyzną ogłoszono alarm, a do działań zaangażowano funkcjonariuszy z wszystkich wydziałów i jednostek podległych komendantowi stołecznemu policji. Dalsza część tekstu poniżej.
Ta presja i świadomość tego, że nie jest już anonimowy, sprawiły, że 49-latek sam zgłosił się do jednostki policji. Okazało się, że mężczyzna był notowany między innymi za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie wypadku drogowego, znajdując się w stanie nietrzeźwości, i posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych obowiązujące do 2028 roku
poinformowała Komenda Stołeczna Policji na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter).