Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca! W samym centrum miasta został skradziony samochód kuriera wraz z paczkami! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiadomo kto to zrobił! Jak to się stało? Kurier, który jechał z praktykantem wysiadł tylko na chwilę żeby dostarczyć jedną z wielu paczek.
Atak nożownika na Bemowie! Wykrwawiała się na wycieraczce. NOWE ZDJĘCIA
W pewnym momencie praktykant wskoczył na miejsce kierowcy i ruszył z piskiem opon w nieznaną nikomu stronę. Nikt nie wie jak ten chłopak się nazywa! Dlaczego? - Najprawdopodobniej niedopełnione zostały formalności związane z jego zatrudnieniem. - informują policjanci z Piaseczna. Ogólnopolska firma kurierska ma teraz spory kłopot, nie tylko z powodu skradzionej furgonetki z paczkami, ale i nieprzestrzegania obowiązków związanych z kodeksem pracy.
Co dalej z tą kradzieżą?
- Sprawą kradzieży zajęli się już policjanci z wydziału kryminalnego - uspokaja nadkom. Jarosław Sawicki z zespołu prasowego policji w Piasecznie.