Piastów. Ludzie mieszkają w ruderze po pożarze

2010-11-25 5:23

Aż trudno uwierzyć, że w takich warunkach mieszkają ludzie! Rodziny z baraków socjalnych przy ul. Piłsudskiego w Piastowie od dawna starają się o zmianę lokali. W zeszłym tygodniu jeden z budynków spłonął, pozostałe się sypią. - Czy nasz burmistrz chce, żeby tu w końcu doszło do tragedii? - pytają zdesperowani mieszkańcy.

Grzyb na ścianach, szczury biegające po pokojach, do tego brak wody - tak wygląda codzienność w barakach przy ul. Piłsudskiego. To nie jest jednak najgorsze.

- Boimy się wychodzić z domów, zostawiać dzieci nawet na chwilę same. Piecyki stoją przy drewnianych ścianach, to wszystko może się w każ-dej chwili zapalić - załamuje ręce Dorota Burtan, mieszkanka socjalnego baraku. W sobotę jeden z budynków spłonął. Na szczęście nie było w nim ludzi. Przerażeni mieszkańcy błagali urzędników, żeby pomogli im zmienić lokal, zanim dojdzie do tragedii. Jednak zarówno przed pożarem, jak i po nim, słyszeli tę samą odpowiedź: - Mieszkań nie ma, trzeba czekać w kolejce.

Przeczytaj koniecznie: Pabianice: Pożar zabił 3-letnią Zuzię, bo jej rodzice pili wódkę

- My nie budujemy nowych lokali, mamy ich ograniczoną liczbę, więc po prostu trzeba czekać aż coś się zwolni - nie pozostawia złudzeń Jadwiga Nowakowska z Urzędu Miasta w Piastowie. - Zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, wiemy, że budynki przy Piłsudskiego nadają się tylko do rozbiórki, ale zwyczajnie nie mamy dokąd przenieść tych ludzi - kwituje urzędniczka.

Jednak dla mieszkańców urzędnicza bezsilność nie jest żadnym usprawiedliwieniem. - To jest wyjątkowa sytuacja, chodzi o nasze życie! Codziennie kładąc się spać, zastanawiam się, czy w nocy nie dojdzie do tragedii. Ciekawe, co by urzędnicy powiedzieli, gdyby spłonął barak, w którym mieszkamy wraz dziećmi - pomstuje Dorota Burtan. W sobotę tylko przypadek sprawił, że spłonął akurat ten barak, w którym nie było ludzi. Co jeszcze musi się stać, aby burmistrz Piastowa Zdzisław Brzeziński wreszcie przejrzał na oczu i pomógł mieszkańcom?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki