Piastów. Wjechał prosto pod pociąg. Totalna demolka na drodze
Służby dostały zgłoszenie o wypadku o godz. 9.20. Na miejsce pilnie ruszyli ratownicy, bo wypadek wyglądał na bardzo poważny. - Doszło do zderzenia dostawczego busa i pociągu pasażerskiego. Przejazd jest zablokowany, trwa ewakuacja 150 pasażerów – przekazał Karol Kroć ze straży pożarnej w Pruszkowie. Szczęśliwie nie stało się nic poważnego. - Ratownicy udzielili pomocy kilku pasażerom z pociągu relacji Wrocław - Białystok uskarżającym się na różne dolegliwości. Nikt nie wymagał hospitalizacji – dodała asp. szt. Monika Orlik. Szczęście miał też kierowca busa. Według policji, to on jest winny całego zamieszania. - Trwa ustalania przyczyn, jednak ze wstępnych informacji wynika, że kierujący wjechał na przejazd w trakcie opuszczania szlabanów – mówi w rozmowie z „Super Expressem” policjantka. Nie wiemy jakiej wysokości mandat grozi pechowemu kierowcy. Usuwanie skutków wypadku potrwa do godziny 12.
Jak informuje policja, sprawa o ukaranie kierowcy trafi do sądu. Prawdopodobnie do wypadku doszło, bo kierowca nie chciał taranować szlabanów i próbował tak wymanewrować samochodem, żeby zjechać z torów. Nie udało mu się i pociąg zahaczył o tył pojazdu. Teraz sprawcę mogą czekać bardzo surowe konsekwencje.