Od rana synoptycy, a wraz z nim także my, zapowiadali opady śniegu i ostrzegali przed oblodzeniem na całym Mazowszu. I rzeczywiście, ok. 16.30 w Warszawie zaczęło sypać. Padający śnieg na pewno sprawił duża radość dzieciom, jednak można się spodziewać, że ich rodzice nie byli zadowoleni. Szczególnie ci, którzy jeszcze nie wymienili opon na zimowe.
Tutaj pisaliśmy o zapowiadanych opadach śniegu i ostrzeżeniach IMGW dla Warszawy i Mazowsze
Śnieg bowiem popadał pół godziny, po czym zamienił się w wodę. A to nie jest dobra wiadomość w kontekście ostrzeżeń Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Prognozuje się spadek temperatury powietrza poniżej 0°C powodujący zamarzanie mokrych nawierzchni dróg i chodników. Temperatura minimalna od -3°C do -1°C, przy gruncie od -4°C do -2°C - czytamy na stronie IMGW.
Rano oblodzenie może spowodować poważne utrudnienia w ruchu. Dlatego zastanówcie się, czy nie warto wcześniej wyjść z domu. I bądźcie gotowi na trudne warunki drogowe oraz dłuższą jazdę do pracy.