Pieszy przebiegał przez drogę kilka metrów za oznakowanym przejściem dla pieszych. Wpadł pod pędzące daewoo z pasa zieleni rozdzielającego jezdnie. Kierowca auta nie miał szans wyhamować. Wyrzucony w powietrze pieszy przeleciał nad autem i dostał się pod koła jadącego z tyłu forda. Zginął na miejscu. Nie miał przy sobie dokumentów, policja stara się ustalić, kim był. Zarówno 24-letni kierowca daewoo, jak i 28-letni kierowca forda byli trzeźwi.
Przeczytaj też: Tramwaj rozjechał pieszego
Marysin pod Piasecznem: Pieszy zginął pod nubirą - ZDJĘCIA
2010-10-15
20:00
W miejscowości Marysin pod Piasecznem na drodze E7 mężczyzna przebiegający przez jezdnię najpierw wpadł pod nubirę, a potem rzucony siłą uderzenia dostał się jeszcze pod koła forda.