Do szokującego incydentu z udziałem funkcjonariuszy SOP doszło wieczorem 21 grudnia. - Panowie weszli do jednego z lokali przy ul. Belwederskiej. Odbywała się tam wigilijna impreza służbowa z udziałem grupy osób. Zaczęło się od nieprzyjemnej wymiany zdań, która szybko przerodziła się w szarpaninę. Interweniowała policja, panowie zostali wylegitymowani - tłumaczył wówczas Wirtualnej Polsce podkom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.
Na nagraniu, które otrzymała Wirtualna Polska, doskonale widać, jak jeden z funkcjonariuszy SOP kompletnie pijany klęczy na chodniku. Z kolei drugi w tym czasie leży pijany, bezskutecznie próbując wstać. Według ustaleń wp.pl, pod restauracją na ul. Belwederskiej doszło do bójki pomiędzy funkcjonariuszami SOP i uczestnikami służbowej imprezy.
Po ponad tygodniu od wstrząsającego zajścia SOP komentuje sprawę.
- Decyzją Komendanta SOP zostało wszczęte wobec funkcjonariuszy postępowanie dyscyplinarne. Jednocześnie informuję, że równolegle prowadzone jest postępowanie w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście. Wobec powyższego Służba Ochrony Państwa nie może udzielać szczegółowych informacji odnoszących się do zaistniałego zdarzenia. Ponadto informuję, że obecnie funkcjonariusze, o których mowa w otrzymanych od Pana pytaniach nie realizują zadań służbowych - przekazał ppłk SOP Bogusław Piórkowski Rzecznik Prasowy Komendanta Służby Ochrony Państwa.