O informacje na temat dramatycznego wydarzenia poprosiliśmy policję. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu drogowym o godz. 22:05. Przybyli na miejsce policjanci zastali kierującą volkswagenem 27-letnia kobietę. Ustalono, ze jechała ona od strony ul. Łodygowej. Jej samochód uderzył w słup sygnalizacyjny, który złamał się i położył na jezdnię. Sprawdzono trzeźwość kobiety - powiedziała kom. Paulina Onyszko z warszawskiej Komendy Rejonowej Policji VI. - Funkcjonariusze przebadali kobietę alkomatem, który wykazał 0,98 promila w wydychanym powietrzu - dodała nasza rozmówczyni. W samochodzie znajdowało się jej małe dziecko. Jaki los czeka teraz kobietę i jej maleństwo?
Zobacz: Grozili tasakiem 16-latkowi. Mówili, że odetną mu głowę [ZDJĘCIA]
Zdjęcia rozbitego samochodu napawają grozą, gdy wyobrazimy sobie, że w chwili zderzenia znajdowało się w nim 2-letnie dziecko.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w wypadku. Nieodpowiedzialna kobieta została przewieziona na komendę policji, po czym zwolniona do domu.
- Sprawa została przekazana do pionu dochodzeniowo-śledczego. Kobieta otrzymała wezwanie i zostanie w ustalonym terminie przesłuchana - powiedziała kom. Onyszko. Dzieckiem 27-latki zaopiekowali się dziadkowie.
Sprawdź: Tajemnicza przesyłka. Kurier wcisnął paczkę emerytowi i uciekł! Na widok wnętrza robi się słabo