Poluzowanie obostrzeń poskutkowało poluzowaniem zachowań. Młodzież, która ma dużo wolnego czasu, sięgnęło po alkohol, czego skutki bywają opłakane. Gdy nocną ciszę przerwał kobiecy krzyk, mieszkańcy bloków przy Domaniewskiej stanęli na równe nogi i zawiadomili policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, nie mogli wyjść ze zdziwienia. W ścianę budynku wjechała bowiem toyota, a za jej kierownicą siedziała kompletnie pijana dziewczyna. - Policjanci ustalili, że 17-latka nagle wymknęła się ze spotkania towarzyskiego. Samowolnie wzięła kluczyki do pojazdu 24-letniego kolegi i zeszła na parking - wyjaśnia podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej policji.
Józefów: 8-letnia dziewczynka poszukiwana przez policję
Jak się okazało, 17-letnia Olga wsiadła za kierownicę, uruchomiła silnik i nacisnęła pedał gazu. Alkohol sprawił, że dziewczyna nie była w stanie zapanować nad czerwoną toyotą. Nastolatka zarysowała stojące obok auto i wjechała w ścianę budynku. Gdy 24-letni właściciel samochodu zorientował się, co się stało, zbiegł na dół i próbował wyjąć z pojazdu pijaną nastolatkę. 17-latka wydmuchała prawie 0,7 promila. - Funkcjonariusze zatrzymali podejrzaną. Teraz nastolatka może zostać skazana przez sąd na karę do 2 lat pozbawienia wolności. Będzie też musiała zapłacić za wyrządzone szkody - mówi podkom. Koniuszy.
Poważny wypadek w Zielonce! Motocyklista uderzył w bariery! Zabrał go śmigłowiec LPR
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.