Warszawa. Wypadek na Trasie Łazienkowskiej
W weekend 14-15 września w Warszawie doszło do koszmarnego wypadku. Jadący z nadmierną prędkością volkswagen uderzył w forda, który wpadł w barierki. Autem jechała czteroosobowa rodzina. 37-letni pasażer zginął na miejscu. Pozostali (kierująca i dwójka dzieci w wieku czterech i ośmiu lat) zostali przetransportowani do szpitala. Nie wiadomo, kto siedział za kierownicą drugiego auta, ponieważ po przyjeździe policji trzech mężczyzn stało przed samochodem, a kobieta wymagała natychmiastowej interwencji medycznej. Wszyscy byli pijani.
- Śledczy mają za zadanie wyjaśnić, kto kierował pojazdem. Czynności procesowych nie można wykonywać z osobą nietrzeźwą. Musimy poczekać do ich wytrzeźwienia. Pierwszy z mężczyzn, 20-latek, miał ponad 2 promile alkoholu, a 27- i 28-latek mieli po ponad promil w organizmie - przekazał "Super Expressowi" w niedzielę młodszy aspirant Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji. Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Polecany artykuł:
Warszawa. Wyciekło nagranie z wypadku
W sieci pojawiło się przerażające nagranie z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Widać na nim jak rozpędzony volkswagen wjeżdża w tył forda.
Listen on Spreaker."Wczorajszy wypa... morderstwo na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie.
Nie żyje ojciec rodziny. Wszyscy w Volkswagenie byli pijani.
Codziennie w Polsce giną ludzie zabijani przez takich idiotów. Policja sobie kompletnie z tym nie radzi, a plany instalowania kontroli prędkości nazywane są "komunizmem".
Nie wiem co się jeszcze musi w Polsce wydarzyć aż rządzący zdecydują się wziąć za mordę tych wszystkich piratów drogowych i w końcu ucywilizować nasze drogi" - czytamy w poście. Obejrzyj nagranie poniżej.