Było już po godz. 20 w sobotę, 4 grudnia, gdy na wysokości ul. Sobieskiego 78 doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Kierujący osobową toyotą z wypożyczalni 24-latek wjechał w tył fiata stojącego przed przejściem dla pieszych.
Na szczęście w zderzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu natychmiast zjawiły się służby. Kierująca osobowym fiatem została przebadana w karetce, ale nie wymagała wizyty w szpitalu. Policjanci przebadali kierowców na obecność alkoholu. Okazało się, że 24-latek kierujący toyotą był kompletnie pijany!
Polecany artykuł:
- Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - przekazał Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Młody kierowca został zatrzymany i będzie odpowiadał za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości.