Do zdarzenia doszło tuż po godz. 12 na Wale Miedzeszyńskim. Jezdnią w kierunku Otwocka jechało renault oraz taksówka peugeot. Kiedy auta były na wysokości przystanku Peonii renault otarło bok taksówki. Auta zatrzymały się w zatoczce, a taksówkarz zadzwonił po policję. Kiedy te przyjechały od razu zbadały lekko zataczającego się kierowcę alkomatem. Okazało się, że przed jazdą wychylił kilka głębszych, bo wynik pokazał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu! - Prawo jazdy kierowcy zostało zatrzymane – powiedziała nam Ewa Szymańska-Sitkiewicz z komendy stołecznej policji.
Zdarzenie nie spowodowało utrudnień w ruchu.