Pijany policjant miał wymachiwać nożem w pubie! Został zatrzymany
O sprawie jako pierwsze poinformował RMF FM. Jak ustalił reporter stacji, do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło w czwartek wieczorem w knajpie na woli. Do pubu wszedł nagle mundurowy z wydziału kryminalnego. Po wejściu do środka wyciągnął nóż. Pokazywał go klientom baru i zaczął nim machać. Jego ruchy miały przypominać zadawanie ran szyi.
Przerażeni świadkowie wezwali policję. Patrol zatrzymał go i przebadał alkomatem. Pijany funkcjonariusz wydmuchał półtora promila. Trafił do policyjnej celi, a gdy wytrzeźwiał, został przewieziony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych. Śledczy złożyli do sądu wniosek o tymczasowy areszt. Sąd uznał jednak, że wystarczy policyjny dozór. - Przedmiotowe śledztwo prowadzi w chwili obecnej Prokuratura Rejonowa Warszawa - Wola w Warszawie. Zatrzymany funkcjonariusz w związku ze zdarzeniem do jakiego doszło 15 lutego br. usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, czyli o czyn z art. 190 par, 1 k.k. Prokurator wobec konieczności zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania skierował wobec niego wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Woli w Warszawie uznał, że wystarczające dla zabezpieczenia prawidłowego toku tego śledztwa będzie zastosowanie wolnościowych środków zapobiegawczych, czyli dozoru Policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonymi oaz zakazem zbliżania się do nich oraz nakazem powstrzymania się od spożywania alkoholu. Ponadto funkcjonariusz został zawieszonych w czynnościach służbowych - przekazał "Super Expressowi" prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.