Uwagę strażników miejskich zwrócił samochód, który stał na skrzyżowaniu ul.Szwedzkiej i Stalowej. Kierowca renault megane nie ruszał mimo zapalonego zielonego światła. Gdy kolor sygnalizatora zmienił się na czerwony, mężczyzna zdecydował się odjechać. Funkcjonariusze ruszyli za renault i pojechali za nim na jedno z podwórek przy ul. Strzeleckiej. Tam chcieli wylegitymować 65-latka. - Poproszony o prawo jazdy mężczyzna oświadczył, że nie ma tego dokumentu od około 15 lat. Przyznał też, że wypił jedno piwo - informuje stołeczna straż miejska.
Ruszyło drążenie metra na Bródnie! Miesiąc opóźnienia przez koronawirusa
Na miejsce został wezwany patrol policji. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna został zatrzymany. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi stołeczna policja.
Koniec epidemii w stolicy? Warszawiacy wyszli na ulicę! [GALERIA]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.