Wypadek miał miejsce we wtorek na Pradze-Południe. Na skrzyżowaniu ulicy Grochowskiej z Terespolską toyota zderzyła się z audi. Na jezdnię posypały się kawałki karoserii. Zniszczone auta zablokowały przejazd innym kierowcom. Przód audi od strony kierowcy rozpadł się na drobny mak. Przód toyoty wyglądał jeszcze gorzej!
Nie obyło się bez poszkodowanych. - Kierujący audi został przewieziony do szpitala - przekazała Irmina Sulich z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Szybko wyszło też na jaw, że taksówkarz w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę toyoty. Okazało się, że był pijany. - Kierowca toyoty miał 0,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - poinformowała policjantka. Co więcej, jak przekazał nasz fotoreporter, w momencie wypadku taksówkarz wiózł kobietę i dziecko!
Wypadek na skrzyżowaniu Grochowskiej z Terespolską utrudnił życie innym kierowcom i pasażerom komunikacji miejskiej. Nie jeździły tramwaje linii 3, 6, 22, 26, które w obu kierunkach kierowano na trasy objazdowe. Również autobusy linii 125 i 135 są kierowane na objazdy. Grochowska w kierunku centrum nadal jest nieprzejezdna.
Polecany artykuł: