38-latek z Ukrainy pobił i zaatakował nożem przypadkowego mężczyznę tylko dlatego, że ten nie chciał mu oddać kupionej chwilę wcześniej butelki wódki. Pomoc do pobitego, poranionego mężczyzny wezwały ekspedientki sklepu, w którym ofiara kupiła alkohol. Policjanci zastali na miejscu zakrwawionego mężczyznę, którego chwilę później zabrało pogotowie ratunkowe.
Według zeznań pracownic sklepu chwilę po tym jak pokrzywdzony kupił w sklepie wódkę, pojawił się przyszły napastnik i chciał kupić alkohol. Ekspedientki odmówiły jednak sprzedaży, ponieważ był nietrzeźwy. Gdy mężczyzna wyszedł ze sklepu zaczepił pokrzywdzonego i chciał, żeby ten oddał mu swoją wódkę. Gdy mężczyzna odmówił, Ukrainiec pobił go a na koniec kilkakrotnie ugodził nożem. Policjanci szybko odnaleźli napastnika. Obywatel Ukrainy został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa w związku z rozbojem. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.