Pilna akcja ratunkowa pod Warszawą. Wiele osób trafiło do szpitala. „Mieli zawroty głowy i nudności”

Z samego rana w piątek (19 kwietnia) przy ul. Jowisza w miejscowości Władków zaroiło się od służb ratunkowych. Pojawiło się kilka wozów strażackich, funkcjonariusze policji oraz zespoły ratownictwa medycznego. Wszyscy gotowi do pomocy. Jak ustaliliśmy, doszło tam do niebezpiecznego zdarzenia.

Jedna dziewczynka zasłabła, 2-letnie dziecko trafiło do szpitala

− O godzinie 8:20 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące omdlenia 18-letniej dziewczynki. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy z Grodziska Mazowieckiego i jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej z Jaktorowa. Z budynku, jeszcze przed naszym przyjazdem, ewakuowało się siedem osób. Na zewnątrz przebywało również dziecko w wieku 2 lat − przekazał nam asp. Krzysztof Stefaniak z grodziskiej straży pożarnej.

Lekarze z zespołu ratownictwa medycznego udzielali pomocy poszkodowanym. − Sprawdziliśmy pomieszczenia w domu, głównie kuchnię oraz przedpokój, gdzie znajdował się piecyk. Nasze urządzenia wykryły podwyższone wartości tlenku węgla − mówi dalej asp. Stefaniak.

− Siedem osób z objawami zostało zabranych do szpitala na dalsze obserwacje. Mieli nudności oraz skarżyli się na zawroty głowy − dodała mł. kpt. inż. Katarzyna Urbanowska, oficer prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Listen on Spreaker.