Do groźnego incydentu doszło w środę rano (22 stycznia) w Szkole Podstawowej nr 6 w Żyrardowie. Przed godziną 10 strażacy otrzymali zgłoszenie o nieznanej substancji rozpylonej w budynku. Na miejsce natychmiast skierowano cztery zastępy straży pożarnej oraz inne służby ratunkowe.
Z powodu zagrożenia konieczna była ewakuacja 368 osób – w tym 335 uczniów oraz 33 nauczycieli i pracowników szkoły. Jedno z dzieci wymagało pomocy medycznej i zostało przetransportowane do szpitala.
− Ewakuowany został cały budynek, wszyscy uczniowie i nauczyciele ze szkoły. Po przewietrzeniu budynku, uczniowie stopniowo wracała do sal. Część uczniów została odebrana przez rodziców − przekazywała straż pożarna.
Nie wiadomo jeszcze, kto odpowiada za incydent. Służby prowadzą dochodzenie, by ustalić, czy było to celowe działanie, a jeśli tak – kto stoi za rozpylaniem gazu w szkole.
To nie pierwszy taki przypadek w placówkach edukacyjnych w Polsce. W połowie zeszłego roku informowaliśmy o podobnym incydencie, do którego doszło w Przasnyszu. Tam jednak do szpitala trafiło kilkanaście osób, a kilkadziesiąt było badanych w karetkach pogotowia. − Osoby poszkodowane zgłaszały się z zawrotami głowy, z wymiotami − mówiła nam wtedy mł. kpt. inż. Katarzyna Urbanowska.