Wypadek wydarzył się w piątek rano na drodze między Babimostem a Nowym Kramskiem. Audi, którym podróżowała załoga LOT-u, zostało staranowane przez mitsubishi. - Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 304. Audi jechały 4 osoby, z nieoficjalnych informacji wiemy, że byli to trzej piloci i stewardessa. Kierująca mitsubishi wyjechała z drogi podporządkowanej, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu. Trzej mężczyźni zostali przewiezieni do szpitala, kobieta nie wymagała hospitalizacji - mówi Marcin Maludy, rzecznik KWP w Gorzowie Wielkopolskim.
Życiu pilotów nie zagraża niebezpieczeństwo. Rejs z Babimostu do Warszawy został odwołany. - Część pasażerów na własne życzenie skorzystała z ruchu kołowego. Pozostali mogli polecieć następnym rejsem - mówi Adrian Kubicki, rzecznik LOT-u.