Autor: Redakcja Po 1989 roku monument był wielokrotnie dewastowany

Piłują pomnik w Parku Skaryszewskim. Farba weszła w kamień

Kajetan Szewczyk

2018-04-24 14:08

Niektórzy chcieliby zetrzeć ten pomnik z powierzchni ziemi. Dają temu upust dewastując go co jakiś czas. Okazuje się, że pomnik trzeba zetrzeć... żeby zdjąć z niego farbę.

Najnowsze z działu

HORROR

Siedmiolatek zaatakował nożem kolegę w szkole. Dramatyczne wydarzenia w Markach

NOWE INFORMACJE

Cztery ciała w centrum Warszawy. Przełom w śledztwie? Policja wystawiła list gończy za tym mężczyzną

KOLEJNY WYPADEK

Zderzenie karetki pogotowia z samochodem dostawczym pod Warszawą. Ambulans zjechał na przeciwległy pas

HORROR

Pasażerowie przeżyli prawdziwe chwile grozy. Autobus zjechał do rowu i uderzył w słup!

POCIĄGI STANĘŁY, GODZINNE OPÓŹNIENIA

Śnieżny armagedon w Warszawie. Pierwszy atak zimy sparaliżował stolicę. Ogłoszono akcję ALFA

Polecany artykuł:

Raj dla archeologów i piekło dla kierowców. Remont placu Krasińskich jeszcze po…

W połowie kwietnia nieznani sprawcy oblali Pomnik Wdzięczności Żołnierzom Armii Radzieckiej znajdujący się w Parku Skaryszewskim czerwoną farbą. Domalowali również kotwicę Polski Walczącej.

Okazuje się, że powierzchnię pomnika należy spiłować, bo farba weszła w kamień. - Trzeba spiłować dwa milimetry kamienia - powiedziała nam jedna z osób wykonujących prace konserwacyjne. Zajmie to jeszcze 4 dni.

To nie jest pierwszy przypadek, kiedy pomnik oblano czerwoną farbą. Nigdy wcześniej nie trzeba było go jednak "czyścić" w tak inwazyjny sposób.

Czytaj też: Są z Mazowsza i ściga się ich listami gończymi. Rozpoznajesz któregoś z nich? [ZDJĘCIA]