Nakłaniał czy nie?
Z ustaleń wynikało, że B. chciał przejąć Willę Chimera w Milanówku, czemu stanęło na przeszkodzie mieszkające tam małżeństwo Drzewińskich. Wtedy to B. miał namawiać mieszkańca okolic Milanówka, Sławomira M., by zakupił broń i sprowadził zabójcę. Przynajmniej tak wyglądało to w zeznaniach M. Postać Sławomira M. okazała się jednak niewystarczająco wiarygodna dla sądu, który uniewinnił Piotra B. Oskarżyciele posiłkowi nie dają za wygraną i zapowiadają apelację.
Główny proces wciąż trwa
Nalezy jednak pamiętać, że wciąż trwa główny proces Piotra B. za nakłanianie do zabójstwa małżeństwa oraz synów Elżbiety i Wiesława - już po zniknięciu Drzewińskich. Według aktu oskarżenia B. namawiał bowiem do tego rodzaju czynów również Andrzeja J. oraz obywateli Litwy, działających we współpracy z CBŚ. Tu zarzuty i dowody przeciwko B. są naprawdę mocne i nikt nie spodziewa się ich obalenia.
Zniknęli bez śladu
Przypomnijmy: Elżbieta Drzewińska zaginęła w 2006 roku. 8 października wyszła z domu na próbę chóru. Wiesław Drzewiński zniknął bez śladu rok później, 13 października 2007 roku. Nigdy nie odnaleziono ciał pary.