Pirat zmiótł rodzinę na pasach

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Pirat zmiótł rodzinę na pasach

Pirat z Bielan godzinami ulepszał swoje BMW: Był z niego dumny [WIDEO]

2019-10-24 12:54

Kierowca pomarańczowego BMW, które w niedzielę śmiertelnie potrąciło mężczyznę na pasach na ul. Sokratesa, od dawna szalał po ulicach Warszawy. W swoim garażu spotykał się z kolegami, godzinami razem pracowali przy samochodach, ulepszali je i tuningowali. Mieszkańcy mówią o ryku silników, ruszaniu z piskiem opon, szybkiej jeździe.

Krystian O. nie krył zamiłowania do szybkich samochodów. Na swoim profilu na portalu społecznościowym chwalił się pomarańczowym „podrasowanym” BMW. Godzinami przesiadywał w garażu, gdzie, jak opowiadają sąsiedzi, ulepszał auto. 

Tu podjeżdżali młodzi ludzie sportowymi autami. Coś przy nich majstrowali. Nie raz słyszałem, jak ten człowiek ruszał z piskiem opon – opowiada nam mieszkaniec osiedla, na którym stoi garaż.

Mieszkańcy Bielan wielokrotnie byli świadkami szybkiej jazdy Krystiana O. Pomarańczowe BMW było też często widziane na parkingu pobliskiego marketu, gdzie nocą odbywa się driftowanie. A w dniu wypadku świadkowie potwierdzają, jak z piskiem opon Krystian O. wyjeżdżał z ulicy Przy Agorze. - W najbliższy zakręt wszedł z ogromną prędkością, prawie nim zarzuciło - mówią nam mieszkańcy Wrzeciona.

Krystian O. rozpędził się też na ul. Sokratesa, gdzie formalnie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Zarejestrował to monitoring. - Jechał z prędkością około 130 km/h. Ślady drogi hamowania widać 30 m przed przejściem dla pieszych. Stąd wniosek, że kierowca widział pieszego, ale z uwagi na prędkość nie był w stanie w żaden sposób zareagować. Sąsiad zabił sąsiada – mówił Łukasz Puchalski, dyrektor ZDM.

Prokuratura nie odpuszcza w sprawie pirata drogowego z warszawskich Bielan. Istnieje obawa matactwa - mówi Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej:

Pirat z Bielan przyznał się, ale próbował tłumaczyć policji, że oślepiło go słońce. Sąd nie zdecydował się go aresztować. Krystian O. cieszy się wolnością, stracił tylko prawo jazdy. Adam, ofiara niedzielnego wypadku, stracił życie.

ZDM zapowiedział, że jeszcze w tym roku na ul. Sokratesa pojawią się progi zwalniające. Docelowo ma też zostać zwężona.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki