PIT rozliczysz w majówkę

W tym roku rekordowa liczba deklaracji podatkowych wpłynęła już do urzędów skarbowych drogą elektroniczną. Z e-PIT-ów skorzystało w kraju ponad 6 mln osób. W stolicy wciąż jest wiele osób, które wolą standardowy sposób wypełnienia deklaracji na papierze i wysyłanie jej pocztą. Legendarne już są kolejki warszawiaków z PIT-ami w kopertach stojących przed północą na poczcie całodobowej przy Świętokrzyskiej. W urzędach skarbowych też tłumy. Widać to było w czwartek przy ul. Jagiellońskiej.

- Najwięcej osób spodziewamy się w piątek i poniedziałek. Mimo wszystko serdecznie zapraszamy do składania PIT-ów i zachęcamy do przekazywania 1 proc. na organizacje pożytku publicznego - mówi Dariusz Formicki (54 l.), st. insp. ds. komunikacji z Urzędu Skarbowego Warszawa-Praga.

W tym roku wyjątkowo urzędy skarbowe czekają na PIT-y aż do poniedziałku. W piątek i poniedziałek skarbówki w stolicy będą czynne w godz. 8-18. Rozczaruje się jednak ten, kto liczył na ewentualne konsultacje w skarbówce w weekend, bo sobota i niedziela są wolne.

- Dzień otwarty odbywał się 16 kwietnia, wówczas nasi pracownicy udzielali wszelkich porad dotyczących ulg i odpisów od podatku. Teraz powinny wystarczyć podatnikom wydłużone godziny pracy - mówi rzecznik warszawskiej Izby Skarbowej Ewa Szkodzińska.

W kilku urzędach dzielnic (m.in. na Żoliborzu, Ursynowie i w Śródmieściu) stoją też pitomaty, inaczej skarbomaty. To maszyny, do których - za potwierdzeniem - możemy wrzucić wypełnioną deklarację podatkową.

Należy pamiętać, że aby wysłać PIT, trzeba też opłacić ewentualne dopłaty do podatku za 2015 rok. Kto tego nie zrobi do 2 maja, naraża się na kary.