Sala Kongresowa od ponad trzech lat jest zamknięta na cztery spusty. Wszystko przez trwający w niej remont. Jego pierwszy wykonawca zbankrutował. Pierwotnie miał on się zająć przede wszystkim zabezpieczeniami przeciwpożarowymi. Teraz jednak władze PKiN w porozumieniu ze stołecznym ratuszem zdecydowały o rozszerzeniu prac i wznowieniu remontu.
Firmy, które zgłoszą się do przetargu, mają stworzyć różne warianty modernizacji sali wraz z programem funkcjonalno-użytkowym i koncepcją akustyczną. Wyremontowana sala miałaby spełniać podobne funkcje jak do tej pory. Odbywałyby się w niej koncerty muzyki rozrywkowej, klasycznej, ale też kongresy czy spektakle teatralne.
Przez ostatni rok w sali nie trwały żadne prace. Poprzedni wykonawca zdążył zrobić zaledwie 20 proc. zaplanowanych robót. Projekt remontu powinniśmy poznać w połowie 2018 roku. Według optymistycznych zapowiedzi prace mogłyby się zakończyć w 2020 roku.
Więcej o tej sprawie w materiale reportera Radia Eska Marcina Prockiego: