Warszawa, Monachium. To nowe połączenie kolejowe. Jest drożej niż lot samolotem!
Ziściło się marzenie wielu podróżnych. W ostatnią sobotę (9 grudnia) PKP uruchomiło pierwsze w historii połączenie kolejowe z Warszawy do Monachium. Nikt nie spodziewał się jednak, że ta chwila przyniesie ze sobą tak dużo problemów. Pierwszym z nich była sytuacja niczym z filmów Barei: „brak możliwości zakupu biletu przez stronę internetową”. To, jak stwierdziło PKP, zostało już naprawione i aktualnie bilety można kupować i rezerwować. Najtańszy z nich kosztuje 673,05 zł za miejsce siedzące.
Wspominając o cenie, dochodzimy do drugiego problemu. Jak udało się ustalić dziennikarzom „tvn24.pl” w rozmowie z PKP, bilety w wagonach sypialnych powinny być dostępne od 74,90 euro, a na miejsca siedzące – od 44,90 euro. Tak jednak nie jest.
Cena biletów kupowanych przez polską stronę nie szokuje jednak tak mocno, jak ta, która znajduje się na niemieckiej stronie „Deutsche Bahn”. Tam w przedziale z trzema łóżkami za jedno miejsce trzeba zapłacić już 224,90 euro, a za samodzielny „pokój” – już 559,90 euro. To daje przestrzał od niemal 1000 złotych do 2425 złotych.
O zakup biletów i ich cenę zapytaliśmy PKP Intercity. – Sprzedaż biletów na pociąg Chopin prowadzona jest przez kilku przewoźników: PKP Intercity, Ceske drahy, Deutsche bahn, czy ÖBB. Każdy z przewoźników ma swój system sprzedaży. Niemniej każdy oferuje pasażerom pule biletów w promocyjnych cenach. Wobec tego może się zdarzyć że wszystkie tanie bilety w naszym systemie zostaną sprzedane, a w systemie kolei czeskich, niemieckich czy austriackich będą jeszcze dostępne albo odwrotnie – przekazał nam zespół prasowy.
W związku z brakiem możliwości kupna biletu przez stronę internetową, pierwszy w historii pociąg do Monachium pojechał… pusty. − Oto on, pociąg nocny IC Chopin, który wyjechał właśnie z Warszawy pierwszy raz w historii aż do Monachium. Niestety nie jedzie nim nikt, bo PKP Intercity do chwili odjazdu nie uruchomiło sprzedaży biletów w tej relacji. Blamaż, jakiego na kolei dawno nie było. Widocznie nas stać − napisał w serwisie X pan Dominik.
Pod jego opublikowanym postem, niespodziewanie, odpowiedzieli przedstawiciele PKP Intercity. − Obecnie oczekujemy na udostępnienie możliwości sprzedaży biletów przez austriackiego operatora. Zgodnie z deklaracjami, możliwość zakupu biletów powinna pojawić się w dniu jutrzejszym. Pozostajemy w stałym kontakcie ze stroną austriacką, aby proces przebiegł jak najsprawniej − czytamy.
Sprawą do wyjaśnienia jest nadal cena biletu. Taniej, znacznie taniej, można kupić bilet na podróż samolotem LOT-u (również z Warszawy do Monachium). Ten, na piątek (15 grudnia), kosztuje jedyne 373,79 złotych (z bagażem rejestrowanym 513,79 złotych).