Maków Mazowiecki. Plac pod szkołą podstawową jak pole minowe
W czwartek, 13 lipca, robotnicy przez przypadek odkryli, że od lat na uczniów oraz pracowników Szkoły Podstawowej nr 1 w Makowie Mazowieckim czyhało niebezpieczeństwo. Około godz. 11:00 podczas prac remontowych przy budynku, wykopując doły pod rury ciepłownicze, natknęli się na kilka starych pocisków. Prace natychmiast zostały wstrzymane, a o niebezpiecznych znaleziskach zawiadomiona została makowska policja.
- Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce dyżurny skierował policjanta z grupy minersko-pirotechnicznej makowskiej policji. Okazało się, że niewybuchy to skorodowane pociski artyleryjskie. Znalezisko oraz teren wokół szkoły zostało zabezpieczone przez policjantów do czasu przyjazdu saperów - przekazała podkom. Monika Winnik z policji w Makowie Mazowieckim.
"Gniazdo artyleryjskie" pod szkołą podstawową!
Podczas prac saperów z 2 Mazowieckiego Pułku Saperów z Nowego Dworu Mazowieckiego okazało się, że powojennych niewybuchów w rejonie szkoły jest znacznie więcej. W sumie wykopano aż 72 sztuki pocisków artyleryjskich! Pracujący na miejscu saperzy nazwali to znalezisko "gniazdem artyleryjskim".
Policjanci przypominają
Makowscy policjanci przypominają, by w przypadku znalezienia niewybuchu, nie dotykać go i samodzielnie nie próbować przenosić tego typu znalezisk. Należy jak najszybciej powiadomić policję, a miejsce oznaczyć do czasu przyjazdu patrolu.
- Trzeba pamiętać, że materiał wybuchowy stosowany w technice wojskowej, w praktyce jest całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowuje swe właściwości wybuchowe - przypomniała podkom. Monika Winnik.
Polecany artykuł: