Warszawa, Bielany. Baśniowa strefa przy ul. Frygijskiej otwarta
Twórczość Tima Burtona, a szczególnie film „Alicja w Krainie Czarów” zainspirowała projektantów do stworzenia niesamowitego, baśniowego placu zabaw. Wchodząc na teren strefy można mieć wrażenie, że człowiek przenosi się w miejscu i czasie. Dzieci mają możliwość wspinać się, huśtać, zjeżdżać, kopać w piasku i chować w kolorowych zakamarkach. Dla najstarszych przygotowano stoły do gry w warcaby i szachy, drewniany taras z ławkami oraz urządzenia do ćwiczeń.
– Bardzo fajnie to wygląda, na pewno jest to coś innego, nie tak jak wszystkie pozostałe place zabaw. Są ławeczki, są stoliki, dla seniorów jest to dobre miejsce do odpoczynku – ocenia strefę jedna z seniorek.
– Najbardziej podobają mi się huśtawki. Na pewno będziemy przychodzić tu z koleżankami po lekcjach – dodaje jedna z młodych testerek strefy.
Plac zabaw powstał w miejscu, gdzie miał znajdować się blok. "Udało się zablokować deweloperskie zakusy"
– Dzięki wspólnym działaniom mieszkańców i urzędu dzielnicy udało się zablokować deweloperskie zakusy, a zamiast kolejnego bloku powstała tutaj przepiękna strefa rekreacji. Dziękuje tu szczególnie mojemu zastępcy Włodzimierzowi Piątkowskiemu Włodzimierz Piątkowski i radnej dzielnicy Annie Czarneckiej za wsparcie tych działań – komentuje Grzegorze Pietruczuk, burmistrz dzielnicy.
Na placu zabaw zasadzono ponad 4300 roślin w tym m.in. perukowce, hortensje, migdałowce, tawuły, lilaki, krzewinki, orliki, a cała strefa powstała w miejscu, gdzie miał powstać kolejny 10-piętrowy blok mieszkalny. Dzięki wspólnym działaniom dzielnicy i mieszkańców udało się zablokować deweloperskie zakusy. Całkowity koszt strefy zamknął się w kwocie 1,9 mln zł.