Więcej w programie Biznes Informacje:
Policjanci z wydziału kryminalnego z wolskiej komendy zorganizowali działania w dwóch miejscach jednocześnie w związku z podejrzeniem posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz uprawy krzewów konopi. Funkcjonariusze podjęli czynności w jednym z lokali na terenie Bemowa w którym przebywał 32-letni Artur G. Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze ujawnili niemalże 50 gramów marihuany.
W tym samym czasie, w miejscu zameldowania mężczyzny w jednej z podwarszawskich miejscowości, operacyjni z Woli przy wsparciu kryminalnych z Bemowa ujawnili plantację konopi indyjskich. Ten przestępczy proceder prowadzony był wokół budynków gospodarczych i mieszkalnych, a także wewnątrz budynku znajdującego się na terenie posesji. Kryminalni dokładnie przeszukali wszystkie pomieszczenia.
Wokół budynków w przydomowej szklarni policjanci ujawnili krzewy konopi. Następnie w pobliżu szklarni ujawnili kolejne krzewy. Kiedy weszli do środka w pomieszczeniu unosił się charakterystyczny zapach marihuany. Włączone były urządzenia wspomagające wzrost roślin, między innymi systemy nawadniania, oświetlenia i wentylacji. Część ściętych już liści schła na suszarce. W pudełkach plastikowych znajdowały się liście marihuany oraz w szklanych słoikach znajdował się susz marihuany. Dodatkowo kryminalni ujawnili wagę elektroniczną, oraz nawozy do roślin. W wyniku tych działań policjanci zabezpieczyli łącznie 233 krzewy konopi, ponad 2 kilogramy marihuany oraz tzw. "ciastka" z marihuaną. Na terenie posesji kryminalni zatrzymali kolejne trzy osoby zamieszane w ten proceder. 57-letni Marian D., 60-letni Sławomir G. i 62-letni Fryderyk G., ojciec Artura G., trafili do policyjnej celi przy ulicy Żytniej.
Śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zgromadzili materiał dowodowy. Zatrzymane osoby zostały doprowadzone do prokuratury, gdzie usłyszały zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu w związku z uprawą ziela konopi mogącej dostarczyć znacznej ilości środków odurzających. Dwie z tych osób usłyszało jeszcze zarzuty posiadania znacznej ilości środka odurzającego.
>>> W piątek pogrzeb generała Ścibora-Rylskiego. Bohater spocznie na Powązkach
Sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratury i wobec trzech mężczyzn zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące. Wobec jednego z mężczyzn, Sławomira G. został zastosowany dozór policyjny. Za przestępstwo uprawy ziela konopi mogącej dostarczyć znacznej ilości środków odurzających grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat więzienia.