Kolejny pożar dużej hali w Warszawie. Na miejscu wszystkie służby
Pożar wybuchł w czwartek (20 marca) przed południem. Na miejsce dojeżdżały kolejne zastępy straży pożarnej. – Pali się hala połączona z centrum handlowym. Składowane są w niej śmieci różnego rodzaju. Na miejscu jest 9 zastępów straży pożarnej, w tym oficer operacyjny. Z obiektu wydobywają się kłęby dymu. Trzy osoby próbowały gasić ogień przed przyjazdem straży, zostały ewakuowane – relacjonował obecny na miejscu reporter "Super Expressu". W halach handlowo-usługowych obok nie było potrzeby ewakuacji.
Jak informował reporter Radia ESKA Piotr Durys, pożar wybuchł w miejscu, które nie jest na co dzień użytkowane i jest traktowane jak pustostan. Co ważne, ogień nie przedostaje się na zewnątrz.
Po godzinie 13 udało się nam uzyskać komentarz policji. – Trwa dogaszanie pożaru. Informacja o ogniu w hali wpłynęła o godz. 11.20. Hala jest nieużytkowana. W środku znajdowały się kartony, papiery i inne śmieci składane tam przez handlarzy. Trzech pracowników próbowało ugasić płomienie. Nie poradzili sobie i do akcji wkroczyła straż pożarna. Na szczęście nie ma osób pokrzywdzonych – powiedziała „Super Expressowi” kom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Pożar hali na Modlińskiej. Siemoniak: „O pożarze powiadomione zostały służby specjalne i ABW”
Do sprawy odniósł się szef MSWiA Tomasz Siemoniak. – Jestem w kontakcie z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej. Informował mnie, że pożar został zlokalizowany i opanowany. Dotyczył śmieci, które tam się znajdują. Natomiast za wcześnie jest, żeby jakieś dalej idące wnioski wyciągać – powiedział. Minister dodał też, że o pożarze powiadomione zostały służby specjalne i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Pożar w Warszawie. Spłonął bazar Różyckiego
Dzień wcześniej (19 marca) ogień szalał na Pradze Północ. Pożar wybuchł na historycznym targowisku – bazarze Różyckiego. Spłonęło kilkanaście pawilonów handlowych. Sprawę bada policja i prokuratura. Więcej TUTAJ.