Płońsk: SKANDAL pod szpitalem! ODPRAWIALI czekających ludzi z kwitkiem!

Trwa akcja zbiórki krwi dla 14-letniej Oli, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala po wypadku samochodowym na krajowej "siódemce". W zbiórkę oprócz mieszkańców zaangażowali się m.in strażacy z gminy Załuski. Po wczorajszym sukcesie dziś mobilny punkt pobrań ponownie zaparkował pod szpitalem. Kolejka pod krwiobusem sięgała kilkudziesięciu metrów. Okazało się jednak, że nie wszyscy mogą oddać tam krew! Jak podaje portal Płońsk w Sieci wiele osób odprawianych jest z kwitkiem ze względu na limity pobrań.

Warszawa. PILNE! POWAŻNY wypadek na wylotówce z miasta! Na miejscu ŚMIGŁOWIEC LPR-u [GALERIA]

To rodzi oburzenie wśród uczestników akcji, którzy wybrali się pod szpital specjalnie by pomóc dziewczynce. Według relacji świadków uczestnicy akcji zostali poinformowani, że limit pobrań jednego dnia wynosi tylko 30 osób. Oznacza to, że zdecydowana większość osób nie może oddać krwi! - Przecież taki punkt powinien działać do ostatniego dawcy‼️ Jedni dowożą nam wodę, my odpowiadamy na apele, a tu sami krwiodawcy mają pod górę, trzeba to nagłośnić - mówią dla portalu Płońsk w Sieci uczestnicy akcji.

Warszawa: Ostatkiem sił wyszeptał, że jest chory na serce. Policjant po służbie wkroczył do akcji

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.