Na Grochowie urzędnicy biją się o wiaty. A po nowej pętli hula wiatr

ZTM przekazał pod koniec września, że linia autobusowa na Podskarbińską zostanie uruchomiona, gdy tylko wykonawca dopełni urzędowych formalności. Obiekt powstał na mocy umowy dewelopera z urzędem dzielnicy. Spółka Robyg Praga Arte Sp. z o.o. zobowiązała się do jego budowy. - To w tej chwili powszechne, że deweloper jest zobowiązany do budowy części infrastruktury. Chcemy unikać sytuacji, w których nowe osiedla powstają w szczerym polu, bez odpowiedniego połączenia z miastem - powiedział Michał Szweycer z UM Praga-Południe.

Według władz dzielnicy odbiór nowej pętli autobusowej miał miejsce już 19 listopada. Autobusy linii 311 powinny więc dawno tamtędy kursować, a nadal nie jeżdżą. - Obiekt został odebrany, ze swojej strony wypełniliśmy swoje zobowiązania, teraz kwestia uruchomienia połączenia powinna pozostać rozwiązana na linii inwestor - ZTM - twierdzą urzędnicy.

Co na to ZTM? - Zgodnie z projektem na pętli powinny znajdować się dwie wiaty przystankowe. Do tej pory ich nie ma, więc nie możemy uruchomić autobusów. Umowa na budowę była zawierana z urzędem dzielnicy, więc to miasto powinno dopilnować jej zakończenia - przekazał „Super Expressowi” Tomasz Kunert.

Urzędnicze przepychanki o wiaty

Próbowaliśmy skontaktować się z inwestorem odpowiedzialnym za budowę osiedla. Niestety, do chwili publikacji artykułu nie udało nam się w tej sprawie z nikim porozmawiać. Warszawscy urzędnicy przerzucają się odpowiedzialnością za zapewnienie transportu publicznego mieszkańcom osiedla Aleje Praskie. Wydaje się więc, że na pierwszy autobus przyjdzie im jeszcze trochę poczekać.