PKP zgotowało swoim pasażerom niemiłą niespodziankę. Pociąg relacji Lublin – Gorzów Wielkopolski zatrzymał się na Dworcu Zachodnim zgodnie z planem o 12:35. Problem w tym, że stanął na peronie 6, a komunikat głosowy skierował podróżnych na peron 5. Ten sam peron wyświetlił się na tablicach. Niczego niepodejrzewający podróżni skierowali się więc we wskazane miejsce. Pociąg przyjechał i odjechał z Dworca Zachodniego według planu. Tyle tylko, że bez podróżnych.
PKP Polskie Linie Kolejowe tłumaczy, że zawinił tutaj błąd pracownika. - Zgodnie z rozkładem jazdy, pociąg relacji Lublin Główny – Gorzów Wielkopolski (TLK Zamoyski), na stacji Warszawa Zachodnia zatrzymuje się przy peronie 6. 2 stycznia, najprawdopodobniej z powodu błędu pracownika wygłaszającego komunikaty głosowe, podany został niewłaściwy peron. Wszczęto procedurę wyjaśniającą przyczynę zdarzenia – przekazało w komunikacie biuro prasowe PKP.
Pociąg odjechał bez pasażerów. Kuriozalna sytuacja na Dworcu Zachodnim
Czy podróżni dostaną swoje pieniądze za bilet z powrotem? - Każdy pasażer ma prawo i możliwość złożenia reklamacji. Taki wniosek można złożyć w jednej z wyznaczonych do tego kas biletowych, znajdujących się na największych stacjach w kraju, za pośrednictwem poczty lub formularza na stronie intercity.pl. Reklamacja rozpatrywana jest indywidualnie, w terminie do 30 dni – opowiedział „Super Expressowi” przewoźnik.
Polecany artykuł: