Pociąg przejechał 11-letnią Ukrainkę! Makabryczny wypadek na torach pod Garwolinem. Już drugi!
Aktualizacja godz. 13.40
Jak wstępnie informuje Prokuratura Rejonowa w Garwolinie, śmiertelnie potrącona 11-latka z Ukraina znajdowała się w czasie zdarzenia sama, a nie pod opieką dorosłych. W tym tygodniu, być może w czwartek, zapadnie decyzja, w jakim kierunku zostanie wszczęte postępowanie w tej sprawie. Śledczy biorą również pod uwagę hipotezę, że na torach pod Garwolinem doszło nie do wypadku, a zamachu samobójczego.
Wcześniej pisaliśmy:
Pociąg przejechał 11-letnią Ukrainkę. Do wypadku doszło w miejscowości Podebłocie pod Garwolinem we wtorek, 26 kwietnia, przed godz. 16. Dziewczynka zginęła na miejscu. Zdarzenie miało miejsce między stacjami kolejowymi Życzyn i Mika. Ledwie dwa dni wcześniej - w niedzielę, 24 kwietnia, ok. godz. 8, pociąg potrącił niemal w tym samym miejscu przechodzącego przez tory mężczyznę - z obrażeniami ciała do szpitala zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tymczasem szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego potrącenia 11-letniej Ukrainki wyjaśniają funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie pod nadzorem tamtejszej prokuratury rejonowej.
- Na miejscu wypadku był śledczy z naszej jednostki, a niedługo powinny do nas wpłynąć akta tej sprawy - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Marcin Ignasiak, zastępca prokuratora rejonowego w Garwolinie.
W związku ze śmiercią dziewczynki w wypadku kolejowym zostanie też przeprowadzona sekcja zwłok.
Czytaj też: Ciągnik z Ukraińcami wjechał do sadzawki pod Garwolinem! 28-latek nie żyje [ZDJĘCIA]