Pociąg się zepsuł i opóźnił 5 godzin. PKP Intercity zapłaciło za hotel i taksówki z Wrocławia do Warszawy

Awaria! Zamiast pociągu, podróż taksówką

Połamanie pantografu lokomotywy zatrzymało przejazd pociągu IC Asnyk. Opóźnienie składu było gigantyczne, więc PKP Intercity zaoferowało podróżnym nietypowe i ponadstandardowe rozwiązanie tego problemu.

– Ze względu na wynikające z awarii opóźnienie 3. osobom zapewniono przejazd taksówką na Lotnisko Chopina w Warszawie. Natomiast pasażerowi poruszającemu się na wózku inwalidzkim umożliwiono w porozumieniu z Kolejami Dolnośląskimi przejazd ze stacji Wrocław Nadodrze do stacji Wrocław Główny. W mieście wynajęto pokój hotelowy przystosowany do potrzeb osoby z niepełnosprawnością – poinformowała „Rynek Kolejowy” Agnieszka Serbeńska z zespołu prasowego PKP Intercity.

Pasażerowie feralnego dnia otrzymali również skromny poczęstunek z wagonu gastronomicznego. Jak się dowiedzieli dziennikarze „Rynku Kolejowego”, część osób zrezygnowała z dalszej podróży wybierając drogę pełnego zwrotu kosztu biletu. W pociągu było 90 osób.

Co ciekawe i zarazem szokujące, planowy odjazd pociągu ze stacji zaplanowany był na godzinę 19:17. IC Asnyk ruszył z niej dopiero o… północy! – Została zadysponowana lokomotywa zastępcza z Wrocławia Gł. i oczekiwała na wymianę, co było możliwe dopiero po załączeniu napięcia w sieci trakcyjnej – dodała w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Agnieszka Serbeńska.