Pociąg wjechał w bmw
O niecodziennym zdarzeniu jako pierwszy napisał lokalny portal Wirtualny Nowy Dwór. Informację potwierdziliśmy również na policji. - Około 18:30 wpłynęło zgłoszenie do dyżurnego w Nowym Dworze Mazowieckim dotyczące zdarzenia drogowego we wsi Nowe Pieścirogi w okolicy ul. Srebrnej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło tam do najechania pociągu na samochód osobowy marki BMW - przekazał nam Rafał Markiewicz z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Na szczęście w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Okazało się bowiem, że auto stojące na torach było puste! - W osobówce nikogo nie było. Nie było kierowcy. W związku z tym zdarzeniem nikomu nic się nie stało. Ani załodze pociągu, ani pasażerom - poinformował policjant.
Kierowca bmw był pijany!
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, przebadali motorniczego na obecność alkoholu. - Był trzeźwy - zapewnił Rafał Markiewicz z KSP.
Mundurowi bardzo szybko ustalili tożsamość kierowcy porzuconego auta. Był to 23-letni obcokrajowiec. Gdy policjanci wyczuli od niego charakterystyczną woń alkoholu, sprawdzili jego trzeźwość. - Okazało się, że miał pond 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - przekazał Rafał Markiewicz.
Pijany kierowca bmw został zatrzymany. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego niecodziennego zdarzenia.
Polecany artykuł: