Pociągiem do największych miast Polski coraz dłużej. 4 września wchodzą w życie nowe rozkłady jazdy

Zmiany w rozkładach jazd pociągów wprowadzone zostaną na dwa miesiące

Na sieci PKP Polskich Linii Kolejowych w wielu lokalizacjach trwają gigantyczne prace remontowe i modernizacyjne. Nowe rozkłady jazdy, które zostaną wprowadzone 4 września oraz liczne zamknięcia torowe wpłyną na czasy przejazdów pociągów pasażerskich. Na części tras podróż stanie się rekordowo długa!

Pogorszenie nastąpi, chociażby na trasie Warszawa – Wrocław. Jedyny pociąg, który łączy oba miasta, będzie jechał 4 godziny i 15 minut. W ciągu 7 lat podróż pendolino ze stolicy na Dolny Śląsk wydłużyła się o… 47 minut. W 2015 roku niektóre pociągi pokonywały tę trasę w 3 godziny i 28 minut.

CZYTAJ TEŻ: Nowe pociągi FLIRT nie zmieszczą się w peronie. Kolejarze usuwają bezpośrednie połączenie Góry Kalwarii z Warszawą

Z powodu prac modernizacyjnych na trasie z Warszawy do Krakowa pociągi również pojadą wolniej. W ciągu ostatnich siedmiu lat przejazd pendolino wydłużył się z 2,5 do nawet blisko 3 godzin.

Kumulacja remontów powodem wydłużenia przejazdu

– PKP Intercity tłumaczy, że powodem znacznego wydłużenia przejazdu jest kumulacja remontów. Po pierwsze, chodzi o przedłużenie zamknięcia jednego z torów na bardzo obciążonych ruchem odcinkach Centralnej Magistrali Kolejowej. Po drugie dochodzą inne punktowe roboty – mocno opóźniająca się przebudowa przystanku Wrocław Brochów, modernizacja odcinka linii w Opolu czy przebudowa Dworca Zachodniego w Warszawie. Przez remonty na trasie między Warszawą a Wrocławiem konkurencyjna stała się podróż autobusem. Przejazd Flixbusem trwa mniej więcej tyle, co Pendolino, a cena za bilet jest zwykle znacznie niższa – przekazuje Dziennik Gazeta Polska.

DGP zauważa, że przebudowa Centralnej Magistrali Kolejowej, która trwa już przeszło trzy dekady, ma pozwolić osiągać prędkości przejazdu nawet do 250 km/h i skrócić podróż do 2 godzin.

CZYTAJ TEŻ: Warszawa. Szokująca zabawa na torach. Wskoczyli na pociąg i odjechali! [WIDEO]

– Jeszcze na początku 2021 r. minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiadał, że taką szybkość pociągi rozwiną tam od końca 2023 r. Ostatnio przedstawiciele spółki PKP Polskie Linie Kolejowe zastrzegają, że w tym terminie będzie można jedynie zacząć proces certyfikacji. Nie wiadomo jednak, jak długo on potrwa – podkreśla dziennik.