Dwa niespecjalnie czyste perony, charakterystyczne kanciate betonowe wiaty przystankowe, dworzec z zadaszeniem kojarzącym się ze statkiem ufo, czy kultowa knajpa ulokowana w „okrąglaku” przy Kruczkowskiego – tak warszawiacy mogą kojarzyć sobie przystanek PKP Warszawa Powiśle, ulokowany tuż przed wjazdem do tunelu kolejowego linii średnicowej. Niedługo będą go mogli jedynie wspominać, ponieważ po około 60 latach funkcjonowania kolejarze chcą go zlikwidować. Jest niefortunnie zlokalizowany pomiędzy przystankami tramwajowymi Muzeum Narodowe i Most Poniatowskiego. Pasażerowie narzekają, że jest źle skomunikowany. Przy okazji planowanego tam remontu powstał więc pomysł wybudowania dwóch nowych przystanków kolejowych w zamian za zlikwidowane PKP Powiśle. Jeden – o nazwie PKP Warszawa Nowy Świat – miałby powstać w sąsiedztwie ronda de Gaulle’a. Drugi – PKP Solec na wysokości Wisłostrady.
Stołeczni urzędnicy chcą wykorzystać potencjał decyzji kolejarzy i przystanek bliżej Wisły ulokować, tak aby miał bezpośrednie połączenie z bulwarami wiślanymi. Perony miałyby powstać na działce zlokalizowanej pomiędzy jezdniami Wisłostrady, tuż przy wjeździe i wyjeździe z tunelu. Kiedyś funkcjonowały tam korty tenisowe. Dziś teren porastają gęste chaszcze. - Rozmowy na tym tle z naszymi miejskimi planistami trwają. Jeszcze nic nie jest przesądzone. To jest jedno z wielu miejsc w Warszawie, gdzie na jednym terenie splatają się różne interesy, własności i plany. Chcemy aby wyglądało to w określony sposób, ale myślę, że jest jeszcze za wcześnie aby o tym mówić – powiedziała „Super Expressowi” rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk. Radni na najbliższej sesji mają zdecydować o wyłączeniu części wspomnianego terenu z planu zagospodarowania Powiśla. - Chcą poświęcić temu więcej czasu i bardziej się na tym skupić, bo rzecz jest skomplikowana – dodała urzędniczka.
Początek modernizacji linii średnicowej jest zaplanowany na rok 2024. Inwestorzy mają więc jeszcze trochę czasu, na dopracowanie swoich planów. Możliwe, że za około 7 lat (bo wtedy planowane jest zakończenie prac) dotarcie na bulwary pociągiem stanie się faktem.