Dzięki aplikacji każdy znajdzie poszukiwane miejsce, pub czy restaurację. Na smartfonach będziemy mogli sprawdzić rzeczywisty czas przyjazdu miejskiego autobusu.
Działanie programu będzie też oparte na ultradźwiękowych tzw. beaconach, które mają pomóc np. załatwić sprawę w urzędzie. - W urzędach będą nadajniki w ścianach, które podpowiedzą gdzie się udać, żeby załatwić konkretną rzecz – powiedział Radiu ESKA Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
Zbliżając się do muzeum lub pomnika na naszych telefonach ma się wyświetlać krótka notatka historyczna na temat tego miejsca. Na terenie miasta ma powstać w sumie ponad 400 tys. beaconów.
Aplikację już teraz można testować. W testowej wersji znajdziemy dynamiczny rozkład jazdy linii autobusowej nr 185. Kolejne linie będą się pojawiać z biegiem czasu.
Virtualna Warszawa nie będzie informować tylko o transporcie miejskim. Jeżeli smartfon odbierze sygnał od beacona znajdującego się w ośrodku kultury, zaprezentuje bieżący repertuar. W przyszłości możliwa będzie również rezerwacja miejsca czy kupno biletów.
Podobne aplikacje mają pojawić się jedynie w czterech innych miejscach na świecie: w Barcelonie, Sztokholmie, Atenach i angielskim Kirklees.
Tematem zajął się Marcin Procki, reporter Radia ESKA.