W środę około godziny 12, na warszawskim Bemowie, przy ulicy Żołnierzy Wyklętych, doszło do dramatycznych wydarzeń. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, prowadząc działania operacyjne, podjęli próbę zatrzymania pojazdu, którym podróżowali dwaj obywatele Gruzji. Mężczyźni poruszali się czarną Mazdą 3, a mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymali się do kontroli, rozpoczynając ucieczkę przed funkcjonariuszami.
Pościg zakończył się serią kolizji. Uciekinierzy uszkodzili kilka zaparkowanych pojazdów, a także wjechali w samochód nauki jazdy – hyundaia. Kolejnym uszkodzonym pojazdem był opel. Na wysokości skrzyżowania ulic Żołnierzy Wyklętych i Pirenejskiej, kierowcy mazdy porzucili pojazd i uciekli pieszo. Jeden z mężczyzn został szybko zatrzymany, jednak drugi, mimo starań funkcjonariuszy, zdołał uciec.
Na miejscu pojawiło się kilkanaście załóg policji, w tym także pies tropiący, który miał pomóc w poszukiwaniach uciekającego. Na szczęście, mimo dramatycznego przebiegu pościgu, nikomu nie stała się krzywda. Policja nie udziela szczegółowych informacji na temat przebiegu śledztwa, jednak jak potwierdził podkom. Adam Dembiński z łódzkiej policji, czynności w tej sprawie wciąż trwają.