Podczas sprzątania piwnicy znalazł pocisk artyleryjski. Wyniósł go przed blok i wezwał służby

Kupił mieszkanie wraz z bombą

Przed godziną 18.00 do strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie wpłynęło zgłoszenie dotyczące nietypowego znaleziska w miejscowości Ząbki. Mieszkaniec bloku mieszczącego się przy ul. Powstańców chciał posprzątać swoją komórkę lokatorską, którą niedawno kupił razem z nowym mieszkaniem. Podczas porządków natknął się na ogromną, metalową bryłę, która okazała się śmiertelnym zagrożeniem. - Mieszkaniec znalazł pocisk artyleryjski ważący około 30-40 kilogramów. Nie mamy informacji, czy jest to niewybuch z II wojny światowej, czy broń z czasów współczesnych – przekazał w rozmowie z „Super Expressem” asp. Jan Sobków, oficer prasowy z PSP w Wołominie.

Wyniósł pocisk z budynku i wezwał służby

Mężczyzna nie bacząc na konsekwencje, postanowił jak najszybciej wynieść pocisk z budynku. Wyrzucił go w krzaki przed blokiem i wezwał na miejsce służby ratunkowe. - Na miejscu jest patrol policji specjalizujący się w rozpoznawaniu pirotechnicznym. Nasze działania polegają na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia – dodał strażak. Policjanci, którzy prowadzą całą akcję, nie podjęli decyzji o ewakuacji okolicznych mieszkań, czy domów.