Pożar kompleksu handlowego przy Marywilskiej 44 wybuchł w środku nocy w niedzielę (12 maja). W okolicach godziny 3:30 do stołecznej straży pożarnej wpłynęło pierwsze zgłoszenie. Po kilku godzinach żywioł zniszczył 80 proc. ogromnego centrum handlowego. W środku znajdowało się blisko 1500 stoisk.
Jak przekazał Państwowy Inspektorat Budowlany w Warszawie w rozmowie z portalem „radiozet.pl”, wydano decyzję nakazującą spółce Marywilska 44 rozbiórkę hali. − Spółka dokonała wyboru wykonawcy prac rozbiórkowych. Jednak termin ich rozpoczęcia warunkowany jest uzgodnieniami z właściwymi służbami − skomentowała portalowi prezes spółki Małgorzata Konarska.
Wielu warszawiaków zastanawia się, co powstanie po hali? Okazuje się, że plany już są. Po zakończeniu działań służb, planowana jest odbudowa zniszczonego kompleksu. Małgorzata Konarska twierdzi, że spółce wystarczy na to zaledwie 9 miesięcy. Na obecną chwilę nie znamy jednak konkretnych terminów. − Decyzja o budowie może być wydana jedynie przez prezydenta miasta. Wstępnie nie ma nic przeciwko, ale wszystko musimy przygotować oficjalnymi drogami − podsumowuje Konarska. Prezes spółki zapewniła nas również, że hala była ubezpieczona na kwotę, która pozwoli ją odbudować.