Radom. Próbował udusić chłopca kablem. Jest śledztwo
Służby zostały zaalarmowane przez matkę pokrzywdzonego chłopca. Szokujące zajście miało miejsce pod szkołą podstawową nr 34 w Radomiu. Nieznajomy miał obserwować dzieci i chodzić za nimi, coś do nich mówić. Swoim zachowaniem niepokoił uczniów i ich rodziców. Informacje na ten temat pojawiły się w mediach społecznościowych.
W końcu mężczyzna zaatakował. 14 listopada 2022 r. Podszedł do ucznia i zacisnął mu kabel na szyi. Całe szczęście chłopiec wyrwał mu się i uciekł. Jak donosi Polska Agencja Prasowa nieznajomy znów pojawił się pod szkołą. Tym razem natknął się na pełniących służbę policjantów. Został wylegitymowany, ale jego zachowanie było bardzo dziwne. - Ze względu na jego zachowanie, wezwano karetkę pogotowia ratunkowego. Decyzją lekarza mężczyzna został odizolowany w szpitalu psychiatrycznym – poinformowała policja w Radomiu.
Teraz ruszyło śledztwo w tej sprawie. Rzeczniczka prokuratury powiedziała PAP, że zostało już wydane postanowienie o przedstawieniu mężczyźnie zarzutu, który dotyczył zdarzenia z 14 listopada ub. roku. "Chodzi o usiłowanie pozbawienia życia małoletniego poprzez założenie i zaciśnięcie przewodu wokół szyi chłopca" – powiedziała prok. Borkowska. Podejrzany nie został jednak przesłuchany. Lekarze nie wyrazili na to zgody. W dalszym ciągu znajduje się pod ścisłą obserwacją psychiatrów.
Dlaczego mały Szymonek z Będzina stracił życie? Śledztwo ujawniło szokującą prawdę!
Posłuchaj szczegółów zbrodni, która wstrząsnęła całą Polską!
Listen on Spreaker.