Podszedł do dwóch mężczyzn i strzelił
Nocą pod koniec maja dwaj poszkodowani mężczyźni zaalarmowali policjantów z Woli, że jakiś nieznajomy podszedł do nich, oddał strzały z przedmiotu przypominającego broń palną i uciekł. Wezwana na miejsce zdarzenia karetka zabrała poszkodowanych do szpitala. Z kolei policjanci rozpoczęli poszukiwania napastnika. Już po kilku dniach namierzyli go w podwarszawskiej miejscowości, gdzie przebywał. Wcześnie rano pojechali na miejsce i zatrzymali 35-latka.
Strzelał z pistoletu na gumowe kulki
- Podczas przeszukania mieszkania policjanci ujawnili 3 sztuki pistoletów na gumowe kulki, dużą ilość zasobników z gazem do tego typu pistoletów oraz sporą ilość gumowych kulek - poinformowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Szybko okazało się, że zatrzymany 35-latek jest dobrze znany organom ścigania. Mężczyzna przebywał łącznie ponad 13 lat w zakładzie karnym i areszcie śledczym!
35-latek wrócił za kratki
Po doprowadzeniu do prokuratury usłyszał zarzuty usiłowania spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała. - Na wniosek prokuratora, decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za przestępstwo spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała grozi kara na czas nie krótszy od lat 3 – poinformowała nadkom. Marta Sulowska.