Śledczy szybko ustalili, że Witold Ł. (62 l.) nie utonął, a został zamordowany. Miał m.in. połamaną czaszkę i wybite zęby. W czasie, gdy policjanci szukali jego zabójcy, działkowcy znaleźli w al. Stanów Zjednoczonych kolejne rozkładające się zwłoki. Był to bezdomny Mariusz M. (55 l.), który zginął od ciosów nożem. Okazało się, że mężczyźni zmarli w podobnym czasie. - Podejrzewaliśmy, że sprawcami mogą być dwaj obywatele Ukrainy nielegalnie przebywający w naszym kraju. Po kilku dniach udało się ich namierzyć i zatrzymać - mówi Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji. Jurij K. (31 l.) odmówił składania zeznań, ale jego kompan Aleksey S.(40 l.) wskazał go jako winnego. Najprawdopodobniej motywem zbrodni były pieniądze. Ukraińcy trafili do aresztu. Grozi im dożywocie.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail