Podwyżki cen uderzają w kulturę. "Nawet dwa razy wyższe rachunki do opłacenia"

Drożyzna daje się we znaki właściwie wszystkim. Cierpią mieszkańcy, którzy muszą opłacić horrendalnie wysokie rachunki, a w dodatku przeżywają szok podczas robienia zakupów. Ceny bowiem, zamiast spadać, przez szalejącą inflację nadal rosną. Na niektórych warszawskich bazarach za kilogram ziemniaków trzeba zapłacić nawet 6 zł! Cierpi też transport, placówki medyczne i małe lokalne biznesy, nad którymi wisi widmo bankructwa.

Jak się okazuje, podwyżki cen gazu, energii elektrycznej i kosztów pracy uderzają także w jednostki kulturalne. Muzea, biblioteki, teatry i wiele innych instytucji kulturalnych też mierzą się z wyższymi kosztami utrzymania.

- Wcześniej informowaliśmy już o trudnej sytuacji szpitali w związku z dużymi podwyżkami cen energii czy gazu. Problem ten dotyka także muzeów, teatrów czy skansenów. Spływają do nas pierwsze dane na temat kosztów ich funkcjonowania po nowym roku. Są one bardzo niepokojące. Część jednostek otrzymała nawet dwa razy wyższe rachunki do opłacenia - mówił marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.

Zdaniem dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej, Ilony Jaroszek, brak funduszy uniemożliwi m.in. prowadzenie działalności podstawowej, nie wspominając już o konieczności zakupu muzealiów, konserwacji zbiorów czy ich promocji. W przypadku Teatru Dramatycznego w Płocku wzrost ogrzewania o 50 proc., a energii elektrycznej o ok. 125 proc. To znaczna podwyżka. A do kosztów należy wliczyć również zakupy niezbędne przy okazji każdej premiery.

- (…) Do tego dochodzi niepewność przez często zmieniające się obostrzenia, które były wprowadzane niemal z dnia na dzień, na przykład o ograniczeniu liczby publiczności - mówi dyrektor Teatru Dramatycznego w Płocku, Zygmunt Marek Mokrowiecki.

Niemal 60-procentowy wzrost kosztów energii dotyka również Bibliotekę Publiczną przy ul. Koszykowej w Warszawie. Z kolei ponad 60 proc. kosztów energii i gazu musi zapłacić Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie. O 100 proc. wzrosną koszty energii w Muzeum Sportu i Turystyki.

Samorząd województwa wraz z dyrektorami jednostek kulturalnych apelują do Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz do Ministerstwa Edukacji i Nauki o zaangażowanie się w rozwiązanie tego palącego problemu. Zabierający głos w tej sprawie marszałek Adam Struzik i pozostali goście konferencji są jednogłośni - konieczne jest przygotowanie tarczy osłonowej, która wesprze polskie instytucje kulturalne. Samorząd Mazowsza zachęca też, by je odwiedzić i wspierać regionalną kulturę.